O Manufakturze Lenjoy

  • O Manufakturze Lenjoy

    Identyfikacja wizualna

    Zaczyna się od idei, jest pomysł i kilka symboli, które układają się w głowie. Potem następuje proces twórczy – on mógłby trwać w nieskończoność. Gdyby nie limity czasu, kreacja galopowałaby bez końca. Choć są takie momenty, że stwierdzenie „mamy to” jest wypowiedziane stanowczo. Dobór formy do klienta jest złożony, poznanie jego oczekiwań stanowi istotny punkt w procesie projektowym

    Przy dobrze zaprojektowanym znaku, wszelkie formy znakowania są możliwe. Im prostszy, tym bardziej możemy go wykorzystać. Ta myśl powinna nam przyświecać podczas pracy. Za mną kilka fajnych współprac, zgoda na moje idee pozwala na rozwój skrzydeł i zadbanie o przekaz estetyczny i nowoczesny.

    Bardzo lubię projekty użytkowe, które niosą swój przekaz i są dumnie prezentowane.

    Projekt dla Butiku, ręcznie rysowany molik 🙂 i graficzna poprzeczka – imitowanie złota poprzez ilustrację.
    Logo dla lokalnej firmy, projektującej meble i zajmującej się ich serwisem. Litery L imitują uchwyty komody.
    Logo z użyciem gradientu, ulubionych kolorów klientki i piórka (branża – sokolnictwo)
  • O Manufakturze Lenjoy

    Oferta

    Zakres możliwości manufaktury Lenjoy.

    Jednoosobowa działalność to przedsięwzięcie wymagające podejmowania wielu decyzji, pełne rozterek, zabierające ogromne ilości czasu – ale dające satysfakcję. W szczególności jeśli opiera się na działaniach w głównej mierze opartych na własnoręcznym wykonaniu. Pomimo, że zakres działań stale się poszerza, nadal wszystko wykonuję sama. To zasługa narzędzi, które przyspieszają pracę. Jestem wdzięczna, że dzisiaj posiadam tak wiele sprzętów i tylko ich obsługa jest konieczna do zgłębienia.

  • O Manufakturze Lenjoy

    Hej! Miło, że jesteś tutaj ze mną

    No i jest! Powstało miejsce w którym będę prezentować projekty wykonane przeze mnie. Będę również wracać do moich realizacji sprzed lat. Każda była ważna i zapisała się w pamięci. Liczę po cichutku, że zapalę w twojej głowie iskierkę, abyś wybrała/wybrał mnie do stworzenia dla ciebie czegoś unikatowego. Każdy kto spędził ze mną trochę czasu – wie dobrze, jak ważny jest dla mnie drugi człowiek. To dzięki temu projekty są spersonalizowane na poziomie master level. Czuję emocje innych i odczytuję oczekiwania bezbłędnie. Zaglądaj do mnie czasami, tworzę właśnie dla ciebie. Bez odbiorcy, nie istnieję. Nazwa strony jest ściśle związana ze mną i skonsultowana z cudowną copywriterką: Małgorzatą Kalbarczyk – Leonczuk. Składa się z połączenia nazwiska i mojej natury. Lendzion+ Enjoy = Lenjoy. Mam nadzieję, że poczujecie moje dobre wibracje i to wystarczy, aby powstała chęć stworzenia czegoś wspólnie.

    Dlaczego taki tytuł? Hola! to po hiszpańsku cześć. Ten kraj jest najbliższy mojemu sercu ze względu na wyjątkową osobę. Dawno temu, tak dawno, że wydaje się to niemożliwe, kiedy stawiałam pierwsze kroki w rozwoju pasji artystycznej – natrafiłam na artystę. Był nim Salvador Dali, sam się stawiał na piedestale geniusza, osobowość wyrastająca ponad epokę. Od momentu zobaczenia obrazów i przeczytaniu wielu książek na jego temat postanowiłam dotrzeć do miejsca gdzie żył i tworzył. Marzenie się spełniło! Na swoje 40 urodziny z dwiema przyjaciółkami poleciałam do Hiszpanii, przez kilka dni mogłam słuchać jego ojczystego języka w dialekcie katalońskim. Na spełnienie tego marzenia czekałam ponad 20 lat – euforia, jaka mi towarzyszyła jest nie do opisania. Warto marzyć. Kocham tworzyć, kocham Hiszpanię, dzięki pasji jestem dzisiaj w tym miejscu – wdzięczna za każdy zakręt.